35 lat po upadku muru berlińskiego - przy murze na granicy białorusko-polskiej

Amjad Kettabi, chorujący na cukrzycę 23-latek z Syrii, którego ciało odnaleźli wolontariusze poznańskiej wspólnoty Sant'Egidio podczas służby w Podlaskim Ochotniczym Pogotowiu Humanitarnym w Rezerwacie Ścisłym Puszczy Białowieskiej 4 listopada 2023 r.

Halikari Dhakel, nienarodzone dziecko w 24. tygodniu ciąży, z Kurdystanu w Iraku, zmarłe 14 listopada 2021 r. w szpitalu w Hajnówce. Wkrótce po nim, 5 grudnia w wieku 38 lat zmarła jego matka Avin Ifran Zahir (pochowana w swojej ojczyźnie). 

Cyril Philemon Atsama, lat 32, oraz Njengoue Livine, lat 44, oboje z Kamerunu, oboje odnalezieni w rzece Świsłocz w 2023 r.

 

To tylko niektóre imiona osób, które wymienialiśmy podczas październikowej modlitwy „Umrzeć z nadziei” w Poznaniu i w Warszawie. 9 listopada na cmentarzu muzułmańskim w Bohonikach i rzymskokatolickim w Krynkach warszawska wspólnota Sant'Egidio odwiedziła ich groby, pamiętając o wszystkich, którzy w nadziei na bezpieczną przyszłość, umarli w podlaskich lasach. Mowa o ponad 50 zmarłych osobach oraz nawet ok. 300 zaginionych.

 

Poznańscy wolontariusze cyklicznie wspierają ratowników podlaskiej organizacji w niesieniu pomocy humanitarnej uchodźcom przepychanym przez białorusko-polską granicę, poświęcając swój urlop i oddając się na kilka dni do dyspozycji POPH, by choć na chwilę wyręczyć ich w tej intensywnej służbie trwającej od lata 2021 roku.

 

9 listopada minęła 35. rocznica upadku muru berlińskiego. Na świecie wciąż powstają nowe, jak ten na polsko-białoruskiej granicy. Pozostajemy w nadziei, że wszystkie mury mogą kiedyś runąć i przestać dzielić narody.