Fajfa – to słowo zna pokolenie dzisiejszych seniorów jako imprezę taneczną z zespołem muzycznym. I właśnie taka impreza zamarzyła się naszym przyjaciołom w DPS-ie, gdy pierwszy raz, cztery lata temu, zorganizowaliśmy wspólny grill z muzyką. Dlatego w kolejnych latach był nie tylko grill, ale i tańce. Tym razem zorganizowaliśmy imprezę andrzejkową. Dzięki współpracy z zaprzyjaźnioną firmą już od 3 lat do organizacji i zabawy włączają się jej pracownicy, którzy chcą inaczej spędzić dzień pracy – poświęcają czas, uwagę i swoje talenty kulinarne, by do codzienności domu opieki wnieść radość i domowe smaki. Nas cieszy, że jest ich coraz więcej!
We wtorkowej zabawie uczestniczyły cztery pokolenia – zabawa bez podziałów w rytmie znanych przebojów z lat 60., 70. czy 80. ubiegłego stulecia przyciągnęła sporo mieszkańców, którzy nie zawsze uczestniczą w naszych sobotnich spotkaniach przy kawie. – Ta pani to na co dzień z pokoju nie wychodzi, bo mówi, że chora, a tu proszę – tańczy na parkiecie! – nie kryła zdumienia jedna z mieszkanek.
Piękna muzyka, tańce, smaczne domowe jedzenie, ale przede wszystkim przyjaźń to najważniejsze składniki szczęścia, którego ponownie doświadczyliśmy.
Radość i wzruszenie na twarzach seniorów oraz ich słowa zachwytu nad wspaniałym, bo przygotowanym z sercem, jedzeniem, są dla nas najlszym prezentem i podziękowaniem za wspólnie spędzone chwile. Te chwile sprawiają, że stajemy się dla siebie tak ważni i bliscy jak w rodzinie.
