- Nigdy nie myślałam, że coś takiego będzie możliwe tego lata - powiedziała Anna z Mikołajewa we Wschodniej Ukrainie, która razem ze swoją rodziną wzięła udział w wakacjach ze Wspólnotą Sant'Egidio w podwarszawskiej Wildze. Była jedną z 80 osób, które wspólnie wyruszyły na kilka dni odpoczynku w lesie i nad wodą. W grupie tej znalazły się goszczone przez wspólnotę rodzinny uchodźców z Ukrainy, a także zaprzyjaźnieni uchodźcy z Syrii, Afganistanu, Białorusi, Somalii, Rwandy i Egiptu. Były to dni przekraczające nie tylko granice, ale także pokolenia, bo wzięło w nich udział pond 30 dzieci i młodzieży. W programie znalazły się zarówno zajęcia Szkoły Pokoju, wycieczki i zabawy sportowe grupy nastolatków, lekcje języka polskiego dla dorosłych oraz łącząca wszystkich modlitwa za chorych i o pokój.
Kilka dni później na wakacje wyjechała także równie liczna grupa osób ubogich, bezdomnych oraz starszych mieszkańców Domu Pomocy Społecznej, którzy na wspólne wakacje z Sant'Egidio czekali z niecierpliwością przez cały okres pandemii Covid-19. Poniżej zamieszczamy zdjęcia i krótką relację video z tego wspólnego czasu, gdzie mylił się ten, kto służy z tym komu się służy.
W planach jest jeszcze sierpniowe #summerschool dla grupy dzieci ze Szkół Pokoju prowadzonych przez Wspólnotę w dwóch ośrodkach przyjęć uchodźców z Ukrainy w których wezmą udział przedstawiciele Wspólnoty w Livorno.