MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ

Modlitwa ze świętymi
Słowo boże każdego dnia
Libretto DEL GIORNO
Modlitwa ze świętymi
Sroda, 27 Listopad


Czytanie Slowa Bozego

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Jesteście wybranym plemieniem,
królewskim kapłaństwem, narodem świętym,
ludem wybranym przez Boga,
by ogłaszać dzieła Jego potęgi.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Łukasza 21,12-19

Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie.

 

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Świętymi bądźcie,
jak Ja jestem święty, mówi Pan.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Czytanie tej strony Ewangelii przywodzi na myśl to, co wciąż dzieje się nawet na początku XXI wieku: wojny, ludobójstwa, niewiarygodna przemoc, głód. Nawet dzisiaj świadkowie Ewangelii są zabijani. Wydaje się, że są to słowa napisane dla naszych czasów! Liczba męczenników, ze wszystkich wyznań chrześcijańskich, ale także z innych religii, w XX wieku była niewiarygodnie wysoka. Nawet na początku nowego tysiąclecia chrześcijanie, którzy odważnie dają świadectwo swojej wiary, nadal są brutalnie zabijani. Stoją przed naszymi oczami jako nieocenieni świadkowie. Powierzają nam dziedzictwo wiary, które powinniśmy pielęgnować i naśladować. Zło, ze swoją straszliwą i okrutną przemocą, wierzyło, że ich pokona, ale oni, swoją ofiarą, swoją krwią, swoim oporem wobec złego, nadal pomagają nam pokonać zło miłością i wiernością Panu. Jest to przesłanie, które nie blaknie wraz z upływem czasu: w istocie, ani jeden włos z ich historii miłości nie blaknie. Ich świadectwo zachęca nas do zanurzenia się, razem z nimi, w tym ruchu miłości, który zbawia nas i świat. Arcybiskup Oscar Arnulfo Romero, w homilii wygłoszonej przed ciałem księdza zabitego przez szwadrony śmierci, powiedział, że Pan prosi wszystkich chrześcijan, aby byli męczennikami, to znaczy, aby „oddali swoje życie”. Od niektórych, tak jak od księdza, którego pogrzeb odprawiano, Pan prosi, by oddali życie aż do przelania krwi, ale od wszystkich żąda, by oddali je dla Ewangelii i dla innych. Otrzymujemy życie nie po to, by zatrzymać je dla siebie i swojego majątku, ale by ofiarować je dla dobra wszystkich, a zwłaszcza dla najuboższych. Pan towarzyszy nam tak, jak towarzyszył im i podtrzymuje nas swoją siłą.

SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ: KALENDARZ

Modlitwa jest sercem życia Wspólnoty Sant’Egidio, jej pierwszym „dziełem”. Na zakończenie dnia każda Wspólnota, niezależnie czy mała czy duża, zbiera się wokół Pana, aby słuchać Jego Słowa i zanosić do Niego swe prośby. Uczniowie nie mogą uczynić więcej niż siąść u stóp Jezusa jak Maria z Betanii, aby wybrać „najlepszą cząstkę” (Łk 10, 42) i uczyć się jak mieć te same co On uczucia (por. Flp 2,1-5).

 

Wracając do Pana za każdym razem Wspólnota czyni własną prośbę anonimowego ucznia: "Panie, naucz nas się modlić!”  (Łk 11, 1). I Jezus, nauczyciel modlitwy, nieprzerwanie odpowiada: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz”.

 

Kiedy człowiek się modli, także w cichości własnego serca, nigdy nie jest odizolowany od innych czy opuszczony: zawsze jest członkiem rodziny Pana. W modlitwie wspólnotowej poza tajemnicą usynowienia jasno ukazuje się również tajemnica braterstwa.

 

Wspólnoty Sant’Egidio rozsiane po świecie zbierają się w różnych miejscach wybranych na modlitwę i przynoszą Panu nadzieje i cierpienia „znękanych i porzuconych tłumów”, o których mówi Ewangelia (por. Mt 9, 36-37). Należą do tych tłumów także mieszkańcy współczesnych miast, ubodzy zepchnięci na margines życia, wszyscy ci, którzy oczekują, że zostaną najęci choć na dzień (por. Mt 20).

 

Modlitwa Wspólnoty gromadzi wołania, dążenia, pragnienia pokoju, uzdrowienia, poczucia sensu i zbawienia, którymi żyją mężczyźni i kobiety tego świata. Modlitwa nigdy nie jest pusta. Nieustannie wznosi się do Pana, aby płacz zmienił się w radość, desperacja w pogodę ducha, przygnębienie w nadzieję, samotność w zjednoczenie. I aby Królestwo Boże jak najszybciej zamieszkało między ludźmi.