MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ

Niedzielna liturgia
Słowo boże każdego dnia

Niedzielna liturgia

Święto św. Archanioła Michała, Gabriela i Rafała. Kościół etiopski, jeden z pierwszych w Afryce, czci św. Michała jako swego obrońcę. Czytaj więcej

Libretto DEL GIORNO
Niedzielna liturgia
Niedziela, 29 Wrzesień

Święto św. Archanioła Michała, Gabriela i Rafała. Kościół etiopski, jeden z pierwszych w Afryce, czci św. Michała jako swego obrońcę.


Pierwsze czytanie

Liczb 11,25-29

A Pan zstąpił w obłoku i mówił z nim. Wziął z ducha, który był w nim, i przekazał go owym siedemdziesięciu starszym. A gdy spoczął na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie. Nie powtórzyło się to jednak.
Dwóch mężów pozostało w obozie. Jeden nazywał się Eldad, a drugi Medad. Na nich też zstąpił duch, bo należeli do wezwanych, tylko nie przyszli do namiotu. Wpadli więc w obozie w uniesienie prorockie. Przybiegł młodzieniec i doniósł Mojżeszowi: «Eldad i Medad wpadli w obozie w uniesienie prorockie». Jozue, syn Nuna, który od młodości swojej był w służbie Mojżesza, zabrał głos i rzekł: «Mojżeszu, panie mój, zabroń im!» Ale Mojżesz odparł: «Czyż zazdrosny jesteś o mnie? Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!»

Psalm responsoryjny

Psalm 19

Nakazy Pana są radością serca.

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
Bojaźń Pańska jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne.

Zważa na nie Twój sługa
i nagrodę otrzyma za ich przestrzeganie.
Kto jednak widzi swoje błędy?
Oczyść mnie z błędów, które są dla mnie skryte.

Także od pychy broń swojego sługę,
by nie panowała nade mną.
Wtedy będę bez skazy
i wolny od wielkiego występku.
 
 

Drugie czytanie

List św. Jakuba 5,1-6

A teraz wy, bogacze, zapłaczcie wśród narzekań na utrapienia, jakie was czekają. Bogactwo wasze zbutwiało, szaty wasze stały się żerem dla moli, złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam i toczyć będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w dniach ostatecznych skarby. Oto woła zapłata robotników, żniwiarzy pól waszych, którą zatrzymaliście, a krzyk ich doszedł do uszu Pana Zastępów. Żyliście beztrosko na ziemi i wśród dostatków tuczyliście serca wasze w dniu rzezi. Potępiliście i zabili sprawiedliwego: nie stawia wam oporu.

Czytanie Ewangelii

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Wczoraj zostałem pogrzebany z Chrystusem,
dziś zmartwychwstaję z Tobą, który zmartwychwstałeś,
z Tobą zostałem ukrzyżowany,
pamiętaj o mnie w swoim królestwie.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Marka 9,38-43.45.47-48

Wtedy Jan rzekł do Niego: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami». Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.

Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze. Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie, chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie.

 

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Wczoraj zostałem pogrzebany z Chrystusem,
dziś zmartwychwstaję z Tobą, który zmartwychwstałeś,
z Tobą zostałem ukrzyżowany,
pamiętaj o mnie w swoim królestwie.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Homilia

„Oby cały lud Pana prorokował!”, dziś w ten sposób powtarzamy wezwanie Mojżesza. Kto jest prorokiem? Prorokiem jest ten, kto nie mówi dla siebie i daje się prowadzić poprzez słowo i przez Ducha Bożego. Prorok nie ogranicza się do wąskiego horyzontu swojej teraźniejszości, z nadzieją tego, który nie myśli tylko o sobie, ale tego, który patrzy na życie i na świat oczami Boga. A więc wszyscy mogliby być prorokami świata, tak podzielonego i rozdartego. Tak, jest potrzeba proroków, który jednoczą i odsuwają na bok to, co dzieli. A Jezus uczy nas patrzeć w inny sposób na świat wokół nas i mieć otwarte i wolne od uprzedzeń spojrzenie, aby było pełne miłości do każdego człowieka. Kiedy uczniowie orientują się, że jest pewien człowiek, który wygania demony w imię Jezusa, ale nie był to jeden z nich, pragną mu tego zakazać. Jezus mówi inną rzecz: „Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami”. Dobro jest zaraźliwe i jest to jedyna siła mogąca pokonać zło. A walka przeciwko złu jest ważna, wymaga znalezienia sprzymierzeńców, a nie izolowania się. Kto używa imienia Chrystusa, staje się prorokiem, nie działa znakami na własny rachunek, ale wskazuje, że dobro wychodzi jedynie od Pana. Powinniśmy zawsze pamiętać, że wszystko, co robimy, w rzeczywistości jest zawsze i tylko w Jego imieniu, a nie w naszym; ileż uwagi, mądrości i inteligencji powinno się używać, wiedząc, że niesie się imię Jezusa, będąc chrześcijanami. Jezus używa mocnych słów wobec tych, którzy gorszą „jednego z tych małych”, którzy w niego wierzą. A mali wierzą w niego, ponieważ nie mają nikogo innego na tym świecie, kto by ich odrzucał. Jezus proponuje więc, by zacząć od siebie. Miłość do innych wymaga zawsze jakiegoś odcięcia, jakiejś rezygnacji. Nie chodzi tu oczywiście o okaleczanie się, ale o zmianę w zachowaniu i sercu. My istotnie mamy oczy skierowane głównie na nas samych; ręce działające jedynie dla nas, nogi, które poruszają się jedynie dla naszej korzyści. Odwrócimy od siebie przynajmniej jedno oko, a będziemy szczęśliwsi. Użyjmy przynajmniej jednej ręki do pomocy cierpiącym, a posmakujemy radości Jezusa. Skierujmy nasze kroki na drogę Ewangelii, a będziemy świadkami miłości Boga. W ten sposób zrozumiemy to, co mówi Jezus: „Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu mnie i Ewangelii, zachowa je”.

SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ: KALENDARZ

Modlitwa jest sercem życia Wspólnoty Sant’Egidio, jej pierwszym „dziełem”. Na zakończenie dnia każda Wspólnota, niezależnie czy mała czy duża, zbiera się wokół Pana, aby słuchać Jego Słowa i zanosić do Niego swe prośby. Uczniowie nie mogą uczynić więcej niż siąść u stóp Jezusa jak Maria z Betanii, aby wybrać „najlepszą cząstkę” (Łk 10, 42) i uczyć się jak mieć te same co On uczucia (por. Flp 2,1-5).

 

Wracając do Pana za każdym razem Wspólnota czyni własną prośbę anonimowego ucznia: "Panie, naucz nas się modlić!”  (Łk 11, 1). I Jezus, nauczyciel modlitwy, nieprzerwanie odpowiada: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz”.

 

Kiedy człowiek się modli, także w cichości własnego serca, nigdy nie jest odizolowany od innych czy opuszczony: zawsze jest członkiem rodziny Pana. W modlitwie wspólnotowej poza tajemnicą usynowienia jasno ukazuje się również tajemnica braterstwa.

 

Wspólnoty Sant’Egidio rozsiane po świecie zbierają się w różnych miejscach wybranych na modlitwę i przynoszą Panu nadzieje i cierpienia „znękanych i porzuconych tłumów”, o których mówi Ewangelia (por. Mt 9, 36-37). Należą do tych tłumów także mieszkańcy współczesnych miast, ubodzy zepchnięci na margines życia, wszyscy ci, którzy oczekują, że zostaną najęci choć na dzień (por. Mt 20).

 

Modlitwa Wspólnoty gromadzi wołania, dążenia, pragnienia pokoju, uzdrowienia, poczucia sensu i zbawienia, którymi żyją mężczyźni i kobiety tego świata. Modlitwa nigdy nie jest pusta. Nieustannie wznosi się do Pana, aby płacz zmienił się w radość, desperacja w pogodę ducha, przygnębienie w nadzieję, samotność w zjednoczenie. I aby Królestwo Boże jak najszybciej zamieszkało między ludźmi.